poniedziałek, 22 czerwca 2009

ZAPROSZENIE DO RUD WIELKICH

W poniedziałek 22 czerwca 2009 roku, 50 członków Miłośników Ziemi Raciborskiej i Związku Emerytów i Rencistów w Raciborzu na zaproszenie posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej pana Henryka Siedlaczka pojechało do Rud Wielkich, miejsca zamieszkania posła.

Pan Henryk Siedlaczek oczekiwał zaproszonych przybyłych specjalnym autokarem gości przed wspaniale odrestaurowanym Rudzkim Sanktuarium.
Stąd przeszliśmy do równie imponująco odbudowanego Opactwa Cystersów w Rudach. Tu oczekiwał nas Ksiądz dyrektor Centrum Formacyjno-Edukacyjnego Diecezji Gliwickiej ks. Jan Rosiek. Człowiek, którego wizja, wiara, cierpliwość, energia i praca przywracają wspaniałość zabudowaniom opactwa.
Spacer po korytarzach, komnatach i parku klasztoru w towarzystwie ks. Rośka i posła Siedlaczka przybliżył historię Zakonu Cystersów, ich działalność w Rudach. Ukazał pietyzm i dbałość przy rekonstruowaniu zabytku przy równoczesnym wykorzystaniu nowoczesnych technologii by przygotować obiekt do planowanych funkcji użytkowych klasztoru i parku.
Następnie pan poseł zabrał całą grupę na przejażdżkę do stacji Paproć kolejką z Rudzkiego Skansenu Kolejek Wąskotorowych.
Po tej podróży wróciliśmy do Bazyliki Mniejszej w Rudach, gdzie spotkaliśmy kustosza i proboszcza Sanktuarium- ks. prałata Bonifacego Madla. Oglądając zabytkowy kościół wysłuchaliśmy historii i wielu interesujących ciekawostek związanych z tym miejscem.
Później pojechaliśmy autokarem po zrekultywowanych terenach po pożarze lasów 1992 roku do kaplicy Marii Magdaleny-tutejszego, legendarnego miejsca cudów.

W planie wycieczki była jeszcze "zielona klasa" i biesiada przy grillu. Niestety pogoda zmusiła do biesiadowania w rudzkiej restauracji "Pod kasztanami".

Rudy Wielkie zaskakują, zachwycają każdego turystę, a gdy przewodnikami są entuzjaści i miłośnicy tej miejscowości jest to niezapomniane przeżycie.

Za wiedzę i radość jaką nam dało pana zaproszenie i ukazanie Rud - bardzo dziękujemy panie pośle.

niedziela, 21 czerwca 2009

MAŁGORZATA BUREK-WSPÓŁCZESNA BRZESKA SIŁACZKA


Porównanie Małgorzaty Burek z Siłaczką Żeromskiego nasuwa się mimowolnie.
Brzeska nauczycielka, później dyrektor szkoły w Raciborzu-Brzeziu Małgorzata Burek świadomie wybiera pracę nauczycielki w szkole, którą sama ukończyła. Z wybraną małą ojczyzną związała pracę zawodową,społeczną i całe swoje życie.
W 2005 roku zostaje zauważona i doceniona przez wydawnictwo Hubners blaues Who is Who,Verlag fur Personenenzyklopedin AG,CH-6404 Zug, Alpenstrasse 16, Schweiz, "Who is Who w Polsce"- encyklopedia biograficzna z życiorysami znanych Polek i Polaków.
W tejże encyklopedii na stronie 333o odnajdujemy zdjęcie i notkę biograficzną poświęconą MAŁGORZACIE ROTHER-BUREK, z której dowiadujemy się między innymi, że:

-W okresie szkolno-licealnym pasją Małgorzaty Rother-Burek była recytacja. W ogólnopolskich konkursach recytatorskich w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu zdobyła wiele wyróżnień, które umożliwiły wieloletni kontakt z Teatrem Trzynastu Rzędów w Opolu.
Młodzieńczą pasję i doświadczenie w tym zakresie kontynuuje i wykorzystuje w pracy dydaktyczno-wychowawczej z uczniami.

-Od 1964 roku działa w samorządach lokalnych. Przez kolejne 4 kadencje jest radną najpierw Gminnej Rady Narodowej w Kornowacu, a po zmianie administracyjnej w 1975 roku Rady Miasta Racibórz.
W latach 1998-2002 z ramienia Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej zostaje radną Rady Powiatu Raciborskiego, a w 2002-2006 jako Wiceprzewodnicząca Rady Powiatu pracuje w Komisji Oświaty i Kultury oraz Zdrowia i Opieki Społecznej.
Od 2003 roku zostaje pełnomocnikiem Starosty Powiatu Raciborskiego do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn.
W 2004 roku założyła Forum Kobiet Powiatu. W tym samym roku w ramach FKP inicjuje i organizuje konkurs "Wielcy ludzie w małym świecie-PANTOFELEK"- poszukujący lokalnych autorytetów, "Pantofelek" w tym roku świętuje swą V edycję.

-Jest aktywnym członkiem zespołu charytatywnego, prowadzonego przez Michalinę Piekarską, działającego od 12 lat przy parafii w Raciborzu-Brzeziu, integrując działalność zespołu z domami pomocy społecznej, współpracując z organizacjami pozarządowymi, współdziałając w projektach unijnych.

-Współpracując z różnymi ośrodkami kultury w powiecie raciborskim jest autorką wielu inicjatyw kulturalnych. Pracowała i działała w Zarządzie Uniwersytetów Ludowych i Towarzystwie Miłośników Ziemi Raciborskiej.

-Popularyzuje historię i kulturę regionu raciborskiego poprzez działalnością publicystyczną. W latach dziewięćdziesiątych na łamach czasopisma "Impuls" publikuje cykl artykułów "Okruchy pamięci. Cykl wspomnień-gawęd o miejscach, wydarzeniach i ciekawych sylwetkach ludzi Brzezia" później jej artykuły ukazują się łamach prasy lokalnej.
Od 1993 roku współpracuje z wydawnictwem I&RB Soft, Raciborskim Portalem Internetowym, a od 2006 roku z wydawnictwem Raciborskie Media Ireneusz Burek.
Od 18 lat jako Małgorzata Rother-Burek publikuje w "Brzeskim Parafianinie. Piśmie przy Parafii Rzymsko-Katolickiej św. Apostołów Mateusza i Macieja w Brzeziu nad Odrą", które w 1993 roku założyła wraz z mężem Florianem Burek i ks. Józefem Cop, i którego od początku jest redaktorem prowadzącym. /patrz post "Wielkie tradycje małej ojczyzny"/.
Jest autorką monografii "Dom św. Notburgii w Raciborzu w służbie potrzebującym", współautorką słownika biograficznego "Raciborzanie tysiąclecia" oraz publikacji "Sto lat w służbie nadziei i miłości".
Inicjuje wydanie dwóch książek związanych z Brzeziem, które powstały na kanwie prac magisterskich napisanych w dużej części na materiałach "Brzeskigo Parafianina", to: "Oświata w Brzeziu w XX wieku." Krystyny Zimerman i "Racibórz-Brzezie. Topografia legendowa." Beaty Kuliś.
Dokonała wyboru wierszy i doprowadziła do wydania pierwszego w kraju tomiku poezji pt. "Powroty" poety emigracyjnego rodem z Brzezia Jana Darowskiego.
Zaczęła publikować na łamach Raciborskiego Portalu Internetowego cykl felietonów "Szlakiem prozy i poezji po Ziemi Raciborskiej",stanowiący swoisty przegląd dorobku literackiego wydawnictw związanych z raciborszczyzną.

Praca i działalność Małgorzaty Burek zostały zauważone nie tylko przez szwajcarskie wydawnictwo. W kraju za swe osiągnięcia została uhonorowana:
Nagrodą Ministra Oświaty i Wychowania, Nagrodą Kuratora, medalem Zasłużony Działacz Ziemi Raciborskiej, oznaką Wyróżniony Herbem Powiatu Raciborskiego. Jej biogram został zamieszczony w międzywojewódzkim Słowniku Biogramów Nauczycieli Badaczy Regionalnych.

Przyglądając się dokonaniom i efektom pracy Małgorzaty Burek znowu nasuwają się pozytywistyczne określenia, "tytan pracy, praca organiczna, praca u podstaw" i współczesne: "wulkan inicjatyw i pomysłów", skrzętny poszukiwacz, zbieracz i archiwista lokalnych zwyczajów, tradycji, przekazów ustnych, przemijających spraw, rzeczy, zabytków intelektualnych i materialnych. Utrwala je i przekazuje przyszłym pokoleniom.
Szacunek i podziw budzą jej działania na polu szeroko pojętej edukacji regionalnej i patriotycznej, które na trwałe wpisały się w dzieje Ziemi Raciborskiej.

WIELKIE TRADYCJE MAŁEJ OJCZYZNY

17 maja 2009 roku wyszedł 76 numer "Brzeskiego Parafianina", który co kwartał wychodził przez 18 lat.

W 1993 roku Małgorzata Burek,która swoje publikacje podpisuje Małgorzata Rother-Burek, wraz z mężem Florianem Burek i kapelanem klasztoru w Raciborzu-Brzeziu ks.Józefem Cop założyła pismo "BRZESKI PARAFIANIN wydawnictwo historyczno-religijne.", którego pierwszy numer ukazał się 11 kwietna 1993 roku.

Idea, która przyświecała i motywowała założycieli została sformułowana i wydrukowana w pierwszym numerze pisma:
"Pragniemy zebrać i zabezpieczyć wiele spośród dawnych modlitw, zwyczajów, opisów uroczystości, wycinków ze starych gazet itp.,które dotyczą naszej parafii. Ida one w zapomnienie, jak wszystko co zanurzone w rzece czasu. Przeto zwracamy się z gorącą prośbą do Ciebie drogi czytelniku o zabezpieczenie w domu pamiątek przeszłości i powiadomienie ks. Proboszcza lub Redakcję o ich posiadaniu [...]. Może jesteś ostatnim, który je posiada i może ocalić dla następnych pokoleń...".

Te same słowa zostały powtórzone w 50 numerze "Brzeskiego Parafianina" z uzupełnieniem:
"Mamy nadzieję, że te 50 numerów "Brzeskiego Parafianina", dzięki wspólnemu wysiłkowi, pomogło "ocalić od zapomnienia" wiele ważnych wydarzeń naszego parafialnego życia i historii Brzezia."
Obok szerokiej i dogłębnej informacji z dziejów miejscowości i jej mieszkańców w aspekcie historycznym pismo przedstawia i komentuje istotne problemy i wydarzenia
bieżące dotyczące brzeskiej parafii i parafian.

"Brzeski Parafianin" był i jest kolportowany przez kościół w Raciborzu-Brzeziu.Początkowo bezpłatnie, ponieważ redaktor prowadzący Małgorzata Rother-Burek pozyskiwała fundusze na wydanie kolejnych numerów pisma w licznych jeszcze wówczas brzeskich zakładach pracy.
Od 51 numeru, w 2001 roku kwartalnik musiał sam zarabiać na wydania kolejnych numerów. O tego też numeru zmieniła się czołówka pisma: BRZESKI PARAFIANIN "Pismo przy Parafii Rzymsko-Katolickiej św. Apostołów Mateusza i Macieja w Brzeziu nad Odrą".
Zmienił się wydawca, obecnie pismo wydają Raciborskie Media Ireneusz Burek.W 2002 roku odszedł od nas ks. Józef Cop, niezmieniony został tylko małżeński tandem redakcyjny: Redaktor prowadzący- Małgorzata Rother-Burek, Florian Burek-opracowanie graficzne, fotograficzne, skanowanie.

Od początku Brzeski Parafianin wychodził w nakładzie 500 egzemplarzy, z tego około 300 egzemplarzy zawsze miało stałych, wiernych czytelników z zainteresowaniem oczekujących kolejnych numerów pisma.

W oparciu o poruszane tematy i częściowo materiały Brzeskiego Parafianina zostało napisanych i obronionych 5 prac magisterskich, z których dwie po adaptacji do potrzeb wydawniczych: "Oświata w Brzeziu w XX wieku" Krystyny Zimerman, oraz "Racibórz-Brzezie. Topografia legendowa" Beaty Kuliś ukazały się drukiem.
Archiwum redakcji wiele razy udostępniło swoje materiały uczniom i studentom piszącym prace maturalne lub dyplomowe związane z Raciborzem-Brzeziem.

Przez 7 lat pismo wydawało również "Brzeski Kalendarz", którego tematami przewodnimi w poszczególnych latach były m.in.: kaplice, krzyże, Sługa Boża siostra Dulcissima.
"Parafianin Brzeski" zainicjował wydanie pierwszych po wojnie widokówek z Raciborza-Brzezia.

Trudno przecenić rolę "Brzeskiego Parafianina" w środowisku, jego wpływu na kształtowanie tożsamości regionalnej i patriotyzmu lokalnego Brzezian.
Prezes Krajowego Zarządu Towarzystwa Uniwersytetów Ludowych z siedzibą w Krakowie Tadeusz Pilch, który w 1996 roku gościł w Brzeziu i zetknął się z Brzeskim Parafianinem napisał:

"Z wielkim podziwem i szacunkiem pozostaję dla twórców i redaktorów Pisma. Są to najpiękniejsze kontynuacje wielkich tradycji polskiego pozytywizmu-budowania małych ojczyzn-pracą organiczną [...]. Z najlepszymi życzeniami Tadeusz Pilch."

Z tą opinią musi się zgodzić każdy kto przeczytał chociaż jeden numer Brzeskiego Parafianina.

czwartek, 18 czerwca 2009

RACIBORSKI JURYSTA, POETA, MALARZ.

17 czerwca 2009 z cyklu spotkań "Raciborzanie-wielkie i małe pasje", TMZR gościło niezwykłego człowieka, znanego raciborskiego adwokata, jednocześnie artystę malarza i poetę-mecenasa JANA MICHAŁA STUCHLEGO.

Kancelaria adwokacka Jana Michała Stuchlego jest znana i szanowana w mieście i powiecie, a w kręgach raciborskiej elity intelektualno-kulturalnej ceniony adwokat jest podziwianym utalentowanym poetą i malarzem.

Jan Michał Stuchly Wydział Prawa na Uniwersytecie Wrocławskim ukończył w 1967roku.
W latach 1991-1995 studiował rysunek, grafikę i malarstwo w Studium Plastycznym znanego malarza Zyhdiego Cakolli'ego, którego ukończenie uwieńczył dyplom honorowy i indywidualna wystawa plastyczna absolwenta w Rybniku. Dwuletnie studia podyplomowe w raciborskiej uczelni Zyhdiego Cakolli'ego w dziedzinie rysunku,malarstwa i exlibrysu ukończył w 1997 roku.Prace plastyczne artysty znajdują się w zbiorach wielu osób prywatnych oraz w kilku muzeach.
W 1996 roku oraz w 1998 i 2000 roku był współinicjatorem i współorganizatorem Biennale Wystaw Międzynarodowych w Raciborzu.

Równolegle z zgłębianiem sztuk plastycznych pisze wiersze i dumki,które ukazały się w trzech tomikach pod wspólnym tytułem "BYWANIE".
Pierwszy tomik poezji Jana Michała Stuchlego "Bywanie 1" ukazał się w 1998 roku.
Drugi "Bywanie 2" o podtytule "Szukanie drogi do kraju Kaliope"wyszedł w 2001 roku.
Trzeci tomik "Bywanie 3"-"...piaskowy zegar życia bezpowrotnie traci ziarenka piasku..."jest zbiorem własnych utworów, a także zaprzyjaźnionych poetów z kraju i za granicy, które przeplatane są rysunkami cyklu "Muzyka",oraz malarstwem olejnym i akrylowym autorstwa poety oraz obrazami artysty plastyka Zdzisława Stanisława Nowaka o pseudonimie "Rudy", ukazał się w 2009 roku.
Sam tworząc współtowarzyszył- jak sam mówi-zaprzyjaźnionym poetom prowadząc poetyckie spotkania z poetami z kraju i za granicą. Szczególne poetyckie więzi łączą go ze znaną i uznaną raciborską poetką panią Marią z Zobolewiczów Wojcztak i poetką Raciborskiej Krainy Krystyną Ługowską.

Spotkanie poetyckie Jana Michała Stuchlego, zgromadziło bardzo dużo osób:przyjaciół poety i fanów jego twórczości.Szczególnie sympatyczne były spóźnione życzenia urodzinowe od fanklubu Raciborzan mieszkających poza Polską, gratulacje Prezydenta Miasta Racibórz Mirosława Lenka, raciborskiej palestry i Sądu Okręgowego w Gliwicach reprezentowanego w osobach trzech Pań oraz przyjaciół autora i sympatyków jego twórczości.

Spotkanie było połączone z otwarciem przygotowanej przez poetę wystawy w galerii TMZR. Wystawa wbrew oczekiwaniom nie zawiera oryginalnych dzieł artysty. Jest to prezentacja, a raczej przegląd różnych ujęć osób z rodziny, przyjaciół i osób obcych o wartości fotograficznej dla zachowania cennych dla poety wspomnień, które w jakimś czasie zażyłości z nimi odgrywały .znaczącą rolę w życiu i twórczości artysty. Zwłaszcza wzruszająco prezentuje się część wystawy poświęcona okresowi przyjaźni poety z niedawno zmarłym Zyhdim Cakollim.

Żywimy nadzieję, że artysta pokaże nam swoje oryginalne dzieła plastyczne wystawiając je w galerii pod arkadami RCKiI, a także w mini galerii TMZR.

Posted by Picasa

wtorek, 16 czerwca 2009

NIESPODZIEWANA WIZYTA

8 czerwca 2008 roku do drzwi siedziby Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej zapukał niespodziewany gość budząc zaskoczenie i zdumienie.
Przedstawił się jako członek Towarzystwa Miłośników Malborka-Mieczysław Pawlak, obecnie obywatel całej Polski i Europy.

Przy kawie w siedzibie towarzystwa opowiadał o swoim sposobie na życie, o bólu po śmierci żony, o swojej walce z alkoholizmem, o nowym miejscu i szczęściu, które udało mu się odnaleźć dosłownie i w przenośni na drodze.
Jazda rowerem ukoiła ból i pomogła wyjść z nałogu. Trasy rowerowe wydłużały się przynosząc trzeźwość, spokój, radość życia, nową miłość i zaufanie do świata.
Od 10 lat przez 9 miesięcy w roku jest w drodze, pozostałe 3 zimuje w rodzinnej leśniczówce w okolicach Elbląga.
Początkowo rowerem z dużą przyczepą, w której wozi pięć psów, przemierzał polskie drogi, a od czasu zniesienia kontroli paszportowej ruszył na drogi Europy. Był prawie we wszystkich europejskich państwach. Szczególnie w pamięci utkwił mu Watykan, Odessa, Lwów.
W Raciborzu zatrzymał się na kilka dni. Mieszkańcy pięknego jego zdaniem miasta zachowywali się przyjaźnie i zaakceptowali go z całym "majdanem".
Szczególnie wzruszył go fakt podania ręki przez Prezydenta Miasta Mirosława Lenka oraz finansowe wsparcie dla piesków. Równie serdecznie wspomina życzliwość i wsparcie właściciela znanego raciborskiego zakładu fotograficznego pana Kamińskiego.
To miłe, że Racibórz jest przyjazny ludziom odmiennym od stereotypów. Życzymy szerokiej i przyjaznej drogi.

Posted by Picasa

DNI RACIBORZA I TMZR


.5-6.06.2009 Miasto wzorem lat ubiegłych świętowało DNI RACIBORZA.
Z inicjatywy Prezesa Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej Dariusza Wiśniewskiego TMZR włączyło się w uroczystości i imprezy uświetniające Dni Raciborza . Zorganizowało plenerową wystawę fotografii BOLESŁAWA STACHOWA-ikony raciborskiej fotografii./patrz post;"Kronika Raciborza w obiektywie"oraz"Fotografia i ....kwesta"/.

Wystawa znajdowała się w Rynku pod arkadami obok Raciborskiego centrum Kultury i Informacji.Na sztalugach prezentowane były unikatowe, wielkoformatowe fotografie z Powstania Śląskiego, dawnego Raciborza, oraz zrujnowanego działaniami wojennymi i odbudowującego się miasta.

Zarówno doskonałe artystycznie fotografie jak i przedstawiona na na nich historia miasta oraz plenerowa ich prezentacja budziła spontaniczne zainteresowanie oraz podziw licznych w tym miejscu miasta spacerowiczów i przechodniów.

Pomysł zorganizowania takiej wystawy, w takim miejscu był trafiony i niezwykle interesujący zwłaszcza, że obchodom Dni Raciborza towarzyszyła piękna pogoda.

Posted by Picasa

poniedziałek, 15 czerwca 2009

PLASTYK WIELU FORM I TECHNIK


28 maja 2009 roku w Raciborskim Centrum Kultury i Informacji Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej otwarło zorganizowaną przez TMZR wystawę plastyczną pana Ryszarda Przybyły połączoną z promocją artysty.

RYSZARD PRZYBYŁA-członek Zarządu TMZR jest czynnym uczestnikiem życia kulturalnego naszego miasta i powiatu. Z dużym zaangażowaniem emocjonalnym tworzy obrazy o różnych formach, fakturach i kompozycjach w zakresie malarstwa, grafiki i rękodzieła artystycznego.
Widoczna na wystawie różnorodność obrazów wynika z ciągłych poszukiwań własnego stylu i rozwiązań formalnych w amatorskiej twórczości artystycznej. Postać artysty oraz niektóre używane przez niego techniki zostały przedstawione w tym blogu w poście"RELIEFY" komentującym wystawę pana Przybyły w siedzibie TMZR.
Na wspomnianej wystawie zostały zaprezentowane dzieła w technice reliefów.

Wystawa w RCKiI ukazuje i zadziwia bogactwem i różnorodnością artystycznych pasji twórczej artysty.Od klasycznych akwareli,pasteli poprzez grafiki, reliefy do metaloplastyki.Szacunek również budzi liczba wystawianych prac i trafianie w gusta oglądających wystawę.

Panie Ryszardzie- zdrowia i dalszych wspaniałych pomysłów oraz ich realizacji, ukłony dla pani Ireny, żony artysty-zawsze życzliwego i pierwszego krytyka oraz wspierającego przyjaciela.

Posted by Picasa