wtorek, 24 listopada 2009

JAN DUDA - RACIBORZANIN, MIŁOŚNIK PRZYRODY i HISTORII

,
W czwartek 6.11.2009 roku w siedzibie TMZR przy ul. Długiej 9 miał miejsce bardzo interesujący wykład na temat unikalnych roślinek występujących na Górnym Śląsku, a opisanych w jednej z ostatnich publikacji pana dr JANA DUDY.
Pasjonat i znakomity znawca przyrody opublikował tym razem folder wydany przez Śląski Ogród Botaniczny w Mikołowie pt. "Zielona Arka Śląska".
Znawstwo i pasja z jaką autor opowiadał o roślinach niezauważalnych dla zwykłego mieszkańca tej Ziemi wzbudziły niekłamany zachwyt i zainteresowanie słuchaczy.

Pan dr JAN DUDA jest członkiem Prezydium Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej.

W 1996 roku uzyskał dyplom magistra inżyniera w Akademii Rolniczej w Poznaniu. Tu rozpoczął pracę asystenta, a od 1968 roku starszego asystenta naukowo-dydaktycznego na Wydziale Leśnym AR w Poznaniu.
W 1975 roku uzyskał stopień doktora nauk leśnych i stanowisko adiunkta. W następnym roku Rada Wydziału Akademii Rolniczej powierzyła mu obowiązki opiekuna naukowego Studenckiego Koła Naukowego Leśników.
W 1978 roku odbywał jako stypendysta rządu austriackiego czteromiesięczny staż naukowy w Instytucie Ekologii Lasu Uniwersytetu Rolniczego oraz Instytucie Badawczym Leśnictwa w Wiedniu.
W 1981 roku dr JAN DUDA otrzymał nagrodę Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
W 1991 roku powrócił do rodzinnego Pogrzebienia, gdzie po przejściu na emeryturę pracował jako nauczyciel w miejscowej szkole podstawowej, a do 1997 roku pełnił obowiązki dyrektora tej placówki.
Tu też zajął się bliższym poznawaniem miejscowej przyrody i popularyzowaniem Ziemi Raciborskiej i jej przyrody.
Oto kilka ostatnich z kilkudziesięciu publikacji dr JANA DUDY:
- "Gmina Kornowac - Skarby natury i nie tylko." Kornowac 2009 rok,
- "Przyrodniczo-historyczna ścieżka edukacyjna w lesie Widok." Czerwionka-Leszczyny 2008 r,
- "Osobliwości przyrodnicze Raciborza, czyli książka o nadzwyczaj bogatym i barwnym obliczu przyrody jednego z miast naszej górnośląskiej Ojczyzny" Rybnik 2001 rok,
- współautor "Arboretum Bramy Morawskiej w Raciborzu [w]"Ogrody botaniczne w Polsce" Warszawa 2002 roku,
- współautor "Dziedzictwa kulturowo-przyrodniczego." [w] Osobliwości przyrodnicze województwa śląskiego" Katowice 2002 rok.

Opublikował także wiele artykułów w czasopismach przyrodniczych o walorach przyrody raciborszczyzny.
Pan dr JAN DUDA często brał udział w różnych "projektach przyrodniczych". M.in. opracował dokumentację naukowa dotyczącą lasów i leśnictwa na potrzeby rudzkiego parku krajobrazowego.
Był orędownikiem powstania kwartalnika "Przyroda Górnego Ślaska", którego do dziś jest zastępcą przewodniczącego Rady Programowej, oraz członkiem Kolegium Redakcyjnego.
Pracował jako adiunkt w Ogrodzie Botanicznym - Centrum Zachowania Różnorodności Biologicznej PAN.
Był inicjatorem i realizatorem idei utworzenia Arboretum Bramy Morawskiej w lesie Obora.
W 2000 roku inicjatywy pana dr JANA DUDY powstała w Raciborzu Pracownia Zachowania Bioróżnorodności Górnego Śląska - placówka naukowo-badawcza Polskiej Akademii Nauk.

JAN KROPIWNICKI - PEDAGOG I POETA


Poniedziałek 23.11.1009 roku, w ramach statutowej działalności Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej promowania raciborskich elit intelektualnych i kulturalnych mieliśmy niezwykłą przyjemność gościć pana dr JANA KROPIWNICKIEGO.

Dr Jan Kropiwnicki, magister filologi polskiej, doktor pedagogiki, nauczyciel, dyrektor liceów ogólnokształcących, inspektor oświaty i wychowania, starszy wizytator kuratoryjny, konsultant.
Był twórcą i prezesem nieistniejącego już Wydawnictwa Nauczycielskiego, a także twórcą i redaktorem naczelnym kilku ogólnopolskich czasopism edukacyjnych.
Pomysłodawca Ogólnopolskiego Konkursu Gazetek Szkolnych "Forum Pismaków". Inicjator i organizator dwóch ogólnopolskich stowarzyszeń nauczycielskich, w tym Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Twórczych.

Jest autorem kilkuset publikacji, wśród nich około 20 książek własnych i redagowanych, w tym tomików poetyckich:
-"Wierszowisko" wydane w 2005 roku,
-"W sobie" wydany w 2006 roku,
-"Aforyzmy" wydane 206 roku.


Spotkanie poprowadził przyjaciel poety, członek Towarzystwa Przyjaciół Jeleniej Góry pan Romualt Witczak.
Poezję przy wspaniale dobranych utworach muzycznych, granych przez członka Zarządu TMZR pana Ryszarda Przybyłę, prezentowała młodzież Zespołu Szkół Budowlanych i Rzemiosł Różnych w Raciborzu.


Dr JAN KROPIWNICKI, odpowiadając w drugiej części spotkania na pytania okazał się być, jak to zwykłe bywa u ludzi wielkiego formatu, człowiekiem niezwykle skromnym, ale jednocześnie życzliwym i ujmującym.
Zapytany o prezentowane m.in fraszki i aforyzmy odpowiedział;
" Moja przygoda z aforystyką zaczęła się dosyć dawno i zaowocowała trzema zbiorkami aforyzmów róznych autorów ;"O książce", "O mądrości", "Bodajbyś cudze dzieci uczył".
Nigdy nie przypuszczałem, że kiedyś zajmę się tym szlachetnym gatunkiem twórczości. Było to-jak często bywa-czyste zrządzenie przypadku. Jeżeli uda mi się wywołać uśmiech lub refleksję Czytelnika, uznam ten przypadek za szczęśliwy".

Udało się panie doktorze osiągnąć i jedno i drugie, dziękujemy i gratulujemy bogactwa osiągnięć na wielu polach. Życzymy dużo zdrowia i energii by realizować swe wszystkie plany i pomysły zarówno twórcze jak i osobiste.

Posted by Picasa

czwartek, 19 listopada 2009

UMOWA MIIĘDZY PWSZ a TMZR


Poniedziałek 16.11.2009 roku w siedzibie TMZR w obecności Zarządu TMZR, Starosty Powiatowego Henryka Hajduka, Posła na Sejm RP Henryka Siedlaczka, oraz zaproszonych gości została podpisana umowa o współpracy miedzy Państwową Wyższą Szkołą Zawodową w Raciborzu a Towarzystwem Miłośników Ziemi Raciborskiej.

Umowę podpisali: z ramienia PWSZ w Raciborzu rektor prof. nadzwyczajny dr hab. Michał Szepelawy i prezes TMZR Dariusz Wiśniewski z ramienia TMZR.

Zakres umowy dotyczy:
- wspierania w ramach możliwości finansowych uczestnictwa pracowników uczelni i członków TMZR w spotkaniach pozwalających na wymianę doświadczeń,
- tworzenia poczucia tożsamości regionalnej mieszkańców Ziemi Raciborskiej,
- promocji regionu,
- promocji działalności obu stron,
- działalności naukowo-badawczej,
- organizacji wykładów tematycznych,
- wspólnej działalności wydawniczej,
- pozyskiwania środków w ramach projektów europejskich i dotacji publicznych.

Podpisana umowa będzie służyć pomyślnemu rozwojowi instytucji, oraz służyć mieszkańcom Raciborszczyzny.
Współpraca i działalność będzie miała moc integracyjną ludzi o odmiennych tradycjach, mentalności oraz poglądach politycznych.

Obie strony podpisanej umowy deklarowały wolę współpracy i współdziałania w określonym umową zakresie.

Posted by Picasa

KONKURS SZKOŁY im. abp. GAWLINY


W poniedziałek 9.11.2009 w mini galerii Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej została otwarta wystawa wyróżnionych prac plastycznych uczniów Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. abp. Józefa Gawliny w Rudniku.

Rada Pedagogiczna i uczniowie tej szkoły postanowili uczcić patrona szkoły abp. Józefa Gawlinę konkursem plastycznym.

Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej przy dużym zaangażowaniu byłego Prezesa TMZR dr Zbigniewa Ciszka postawiło i poświęciło u wylotu ul. Odrzańskiej pomnik abp. Józefa Gawliny. Dlatego też z przyjemnością wystawiło prace uczniów szkoły imienia arcybiskupa.

Prace mają zróżnicowane techniki plastyczne, a poziom wykonania jest tak różny jak wiek uczniów klas od I do IX.

Gratulujemy Radzie Pedagogicznej pomysłu, który przybliżył uczniom postać swego patrona, a uczniom osiągnięć na niwie plastycznej.



W piątek 27 listopada 2009 roku TMZR miało zaszczyt gościć w swych progach organizatorów i uczestników wyżej wzmiankowanego konkursu plastycznego, czyli Radę Pedagogiczną pod przewodnictwem dyrektora Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. abp. Józefa Gawliny w Rudniku mgr Krystiana Palety, Samorząd Uczniowski, Komitet Rodzicielski oraz radnego Rady Gminy w Rudniku z Sekcji Oświaty i Kultury pana Zygmunta Kandory.

Spotkanie członków TMZR i gości upłynęło w miłej atmosferze, szczególnie dla uczniów, których prace prezentowane były w galerii Towarzystwa było wielkim przeżyciem.
Planowano zacieśnić i wzbogacić związek i współpracę szkoły z Towarzystwem.

Posted by Picasa

środa, 18 listopada 2009

SPOTKANIE Z POSŁEM NA SEJM RP



W poniedziałek 16.11.2009 roku w siedzibie TMZR miało miejsce spotkanie członków i sympatyków Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej z POSŁEM Platformy Obywatelskiej na SEJM RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ panem HENRYKIEM SIEDLACZKIEM.

Krótka i bardzo przystępna prelekcja pana Posła zawierała w miarę pełny obraz jego pracy i dokonań w Sejmie RP.

Poseł HENRYK SIEDLACZEK zasiada i pracuje w następujących komisjach, podkomisjach
i zespołach parlamentarnych :

1. Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa,
2. Komisja Nadzwyczajna "Przyjazne Państwo" do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji,
3. Podkomisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia rządowego projektu o zmianie ustawy o odpadach,
4. Parlamentarny Zespół do Spraw Leśnictwa, Ochrony Środowiska i Tradycji Łowieckich,
5. Parlamentarny Zespół Strażaków,
6. Zespół Parlamentarzystów Województwa Śląskiego.

Oprócz tego działa w ramach:
1. Rady Społecznej Szpitala Rejonowego im. dr J.Rostka w Raciborzu,
2. Rady Społecznej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku
3. Konwentu w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Raciborzu,
4. Braci Leśnej.

W czasieIV kadencji Sejmu RP pan Poseł wygłosił:

-ponad 140 interpelacji,
-18 zapytań poselskich,
- 2 pytania w sprawach bieżących,
- ponad 50 oświadczeń,
- ponad 230 razy występował na posiedzeniach Sejmu.

Tematami wystąpień m. in. były:
- sprawa funkcjonowania oddziału neurologicznego w Szpitalu Rejonowym w Raciborzu,
- sprawa restrukturyzacji Śląskiego Oddziału Straży Granicznej,
- sprawa egzekucji opłat abonamentowych,
- wyjaśnienie niepewności co szkodliwości podawania pewnego rodzaju insuliny,
- odzyskanie obszarów ziemi, które znalazły się w Republice Czeskiej,
- zamiana wielu nr, dowodów tożsamości na 1 identyfikator,
- oraz inne.


Sporo pracy i zachodu wymaga zorganizowanie spotkań parlamentarzystów, przedstawicieli rządu z społeczeństwem. Dzięki panu Posłowi Henrykowi Siedlaczkowi w Raciborzu m. in. gościli:
- Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi -Kazimierz Plocke,
- Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej,
- Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.

Przygotowywane są wizyty:
- Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego prof. dr hab. Barbary Kudryckiej,
- Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Jakuba Szulca,
- Wiceministra Infrastruktury Tadeusza Jarmuziewicza.

Dzięki staraniom pana Posła Ziemia Raciborska otrzymała dodatkowe fundusze na:
*Oczyszczalnię ścieków w Raciborzu ok. 20mln zł,
* Zimą 2008 mieszkańcy Raciborza otrzymali 500 ton węgla - eko groszku,
* Drogę krajową 45 w obrębie raciborszczyzny ok. 20 mln zł,
*Drogę krajową 919 - kładka i chodnik 600 tys. zł,
* Blok operacyjny Szpitala Rejonowego w Raciborzu 20 mln zł,



Interwencje pana Henryka Siedlaczka spowodowały następujące zmiany w prawie, dotyczące:

* nakazów płatniczych,
* kosztów sądowych w sprawach cywilnych,
* opłaty eksploatacyjnej,
* zbiornika "Dolny Racibórz",
* przywrócenie leku " Nexawar" na listę refundowanych.


W grudniu 2009 roku w Sejmie RP zostanie otwarta wystawa o Ziemi Raciborskiej, będzie to pierwsza tego typu wystawa w gmachu sejmu.

W czasie prelekcji poseł HENRYK SIEDLACZEK wielokrotnie podkreślał, że w swych działaniach nie pozostaje sam. Ma ogromne wsparcie ze strony Starostwa Powiatowego, Urzędu Miasta i wielu specjalistów, społeczników, ludzi, którym sprawy naszej małej Ojczyzny nie są obojętne.

Wysoka kultura osobista pana Posła, ujmujący sposób bycia, zaangażowanie, życzliwość zjednuje mu sympatię i poparcie ludzi i zapala do pomocy inicjowanych przez niego spraw i przedsięwzięć.




wtorek, 17 listopada 2009

ZAPROSZENIE NA WERNISAŻ



Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej w Raciborzu
ul. Długa 9, 47 – 400 Racibórz

ZAPRASZA
na wystawę malarstwa

JANA MICHAŁA STUCHLY
od 2 grudnia 2009 r.
do 31 stycznia 2010 r.

Wernisaż
2 grudnia 2009 r.
o godz. 17:00

Wstęp wolny

wtorek, 20 października 2009

WIKTOR BUGLA - POETA ,PROZAIK, TŁUMACZ

Wtorek 13 października 2009 roku w siedzibie TMZR, swoją twórczość zaprezentował poeta prozaik i tłumacz WIKTOR BUGLA.


WIKTOR BUGLA urodził się w 1930 roku w RADLINIE. Ukończył Rybnickie Gimnazjum, a następnie filologię polską na Uniwersytecie Wrocławskim. Nauczyciel obecnie na emeryturze.
Zadebiutował w 1948 roku wierszem w "Gościu Niedzielnym". Potem były opowiadania o tematyce górniczej, pisane na konkursy literackie Rybnickich Dni Literatury, co zaowocowało szeregiem wyróżnień, w tym dwiema Srebrnymi Lampkami Górniczymi.
Przez szereg lat współpracował z Trybuną Opolską, gazetami raciborskimi, Elektrodą, Światem Głuchych.
Swoje utwory publikował w czasopismach i almanachach.
Za namową pani Danuty Bieńkowskiej z Warszawy zaczął pisać dzienniki o szkoleniu i wychowywaniu dzieci głuchych. Tak powstała książka "Gdzie mowa jest złotem", wydana przez Iskry w Warszawie, w 1971 roku.
Opublikował też:
"Gdzie mowa jest złotem"-Iskry, Warszawa 1971 r.
"Lieder-Pieśni"-przekład wierszy Josepha von Eichendorffa-Racibórz 1992 r.
"Chwytając krajobrazy" - wiersze, Racibórz 1993 r.
"Lieder-Pieśni"Josepha von Eichendorffa- przekład, wydanie II poszerzone, Racibórz 1996 r.
"Pejzaż z kominem"-wiersze, Racibórz 1997 r.
"Pod zajlbanom"-wiersze gwarowe, Racibórz 2001 r.
"Tatulkowo jabłonka"- opowiadania gwarą, Racibórz 2002 r.
"Przez pola i dąbrowy..."-przekład wierszy Josepha von Eichendorffa, Wrocław-Racibórz 2008 r.

W 200 roku został uhonorowany wyróżnieniem Quality za całokształt dokonań i osiągnięć, nadawanym od tego czasu przez Radlińskie Towarzystwo Kulturalne, którego jest honorowym członkiem.
Tematem i podmiotem utworów pana Wiktora Bugli są ludzie, zdarzenia i pejzaże Górnego Śląska, ziemi na której się urodził, dorastał, z którą się utożsamił.
Profesor Franciszek A. Marek o poezji pana Bugli napisał:
"Jest to pejzaż serdeczny, zawierający liryczne fascynacje dotyczące ziemi śląskiej.Rzadko można dziś spotkać tak proste, szczere, pogodne i wzruszające wiersze".
Szczególnie wdzięczny jest prof. F. A. Marek autorowi za hołd złożony gwarze śląskiej i za umiłowanie śląskich tradycji.

Spotkanie z Panem Wiktorem Buglą i jego utworami było wzruszającym przeżyciem. Słowa i strofy poety przypomniały obrazy, problemy z naszego najbliższego otoczenia, które przekładają się jednak na wymiar ogólnoludzki i ponad regionalny.
Dziękujemy autorowi i życzymy dużo zdrowia i energii by mógł zrealizować wszystkie swoje pomysły oraz zamierzenia literackie, a także osobiste.

niedziela, 18 października 2009

MALARSTWO BOGUMIŁA OLSZYNIAKA


Od poniedziałku 5 października 2009 roku w ramach naszej statutowej promocji raciborskich elit kulturalno-artystycznych w mini galerii Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej prezentowane jest malarstwo olejne pana BOGUMIŁA OLSZYNIAKA.

Urodzony w 1951 roku, pedagog, architekt wnętrz BOGUMIŁ OLSZYNIAK malarstwo,grafikę i rysunek uprawia od 1969 roku.
Jego prace były eksponowane na plastycznych wystawach zbiorowych w kraju i za granicą. Prezentował także swą twórczość na wystawach indywidualnych w kraju.

Fascynuje się impresjonizmem, postimpresjonizmem, fowizmem i symbolizmem. W swych pracach poszukuje światła, które modeluje naszą rzeczywistość i tworzy nieograniczoną paletę barw. W jego przekonaniu, każdy obraz tworzy swoisty spektakl, a środki służące do jego stworzenia są starannie dobraną scenografią. Inspiracje daje mu przede wszystkim krajobraz i jego elementy dostrzegane w otoczeniu, na fotografii, ekranie. W dobie natłoku informacji dostarczanych przez poszczególne media obrazy często łączą się, uzupełniają się, nakładają nabierając innego znaczenia u odbiorcy. Malowanie dla autora wystawy jest zapisem takich procesów, potrzebą dzielenia się odbieraną przez niego rzeczywistością.
Preferowane w malowaniu techniki to olej, akryl, akwarela, wcześniej jeszcze grafika i linoryt.

Obrazy pana Bogumiła Olszyniaka zyskiwały uznanie indywidualnych odbiorców, dlatego wiele jego prac znajduje się w prywatnych zbiorach w kraju i za granicą.

Barwa, światło, ekspresja, śmiałe pociągnięcia pędzla, a także niebagatelna tematyka obrazów przykuwa wzrok i uwagę, budząc zainteresowanie i aprobatę odwiedzających wystawę, czemu wyraz dają wpisy do "Księgi pamiątkowej" wystawy.

Gratulujemy dotychczasowych osiągnięć artystycznych i życzymy dalszych sukcesów twórczych oraz spełnienia wszystkich planów, marzeń twórczych, a także wszelkiej pomyślności w życiu osobistym.
Równocześnie mamy nadzieję, artysta udostępni szerszy przekrój swoich prac na większej wystawie w salonie wystawienniczym w Centrum Informacji RCK.

Posted by Picasa

sobota, 17 października 2009

WIECZORY POLSKIE-WIECZÓR DRUGI


W piątek 16.10.2009 roku Prezydent Miasta Racibórz Mirosław Lenk i Towarzystwo Miłośników Ziemi Racoborskiej zaprosiło do sali widowiskowej Raciborskiego Centrum Kultury "STRZECHA", na drugi już WIECZÓR POLSKI /patrz post"Wieczory polskie-wieczór pierwszy"/ autorstwa ZBIGNIEWA CISZKA-honorowego prezesa Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej./patrz post"Rezygnacja j wybory"/.

Ten "Wieczór polski" poświęcony był życiu
i twórczości znakomitego poety ks. Norberta
Bończyka, zwanego przez współczesnych"Homerem śląskim", a przez kardynała Georga
Koppa-"perłą wśród duchowieństwa śląskiego".

Zgodnie z wprowadzoną tradycją widowisko rozpoczęto hymnem Gaude Mater Polonia w wykonaniu chóru mieszanego parafii p.w.św.św.Mateusza i Macieja z Brzezia pod dyrekcją Aleksandry Gamrot.

Sylwetkę, działalność i twórczość ks. Norberta Bończyka przedstawił znakomity znawca tematu prof. dr hab. Franciszek Marek.
Przedstawiono także następujące wydarzenia patriotyczne i historyczne:
-Wybór kardynała Karola Wojtyły na stolicę piotrową.
-Wybuch II wojny światowej-słowa Jana Pawła II.
-Powstanie Warszawskie.
-Postacie:Danuty Śledzikówny i rotmistrza Witolda Pileckiego.

Gospodarzem Wieczoru i słowo wiążące należało do autora, reżysera i organizatora całego widowiska dr ZBIGNIEWA CISZKA.
W II Wieczorze Polskim wystąpili:
-poseł na sejm RP Henryk Siedlaczek,
-uczennice i uczniowie Zespołu Szkół Ekonomicznych w Raciborzu, I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Kasprowicza,Gimnazjum nr 3 im. ks.Augustyna Bogusława Weltzla, Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. abpa Józefa Feliksa Gawliny w Rudniku, Szkoły Podstawowej nr1 z Oddziałami Integracyjnymi im. Powstańców Śląskich.

Podobnie jak poprzedni Wieczór Polski i ten był nie tylko wzruszającym spektaklem, ale przede
wszystkim wspaniałą lekcją historii i patriotyzmu.Z ciekawością oczekujemy na następny spektakl z cyklu Wieczory Polskie.

Posted by Picasa

piątek, 16 października 2009

ANIMATOR KULTURY

W piątek 9 października 2009 roku podczas miejskich obchodów ŚWIĘTA ANIMATORA KULTURY pani WANDA PIETERA - członek Zarządu i skarbnik Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej otrzymała Nagrodę Prezydenta Miasta za wieloletnią pracę i skuteczność działań w zakresie animowania społecznego życia kulturalnego.


Pani WANDA PIETERA urodziła się w Krakowie. Z Raciborzem związana jest od 1953 roku, gdy podjęła pracę w administracji Zakładu Elektrod Węglowych "1 Maja" w Raciborzu.
Wcześniejsza działalność pani Wandy Pietery w ośrodkach krajowej i lokalnej radiofonii spowodowała zatrudnienie jej na stanowisku lektora w zakładowym radiowęźle ZEW.
Przygotowywała i reżyserowała codzienne 15 minutowe audycje dla załogi zakładu zawierające obok informacji dotyczących pracowników i zakładu, nowości prasowe, wywiady z pracownikami i koncerty życzeń.Mały radiowęzeł, również dzięki jej współudziałowi, przekształcił się z czasem w studio z amplifikatornią posiadającą ponad 300 punktów głośnikowych.

Umiejętności dziennikarskie wykorzystywała w współredagowaniu gazety ZEW-u; "Głos Załogi", a później w "Elektrodzie" i "Gazecie Raciborskiej" . Z czasem "Gazeta Raciborska" zaczęła wychodzić pod patronatem Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej. Pani Pietera była członkiem kolegium redakcyjnego od pierwszego numeru "Gazety Raciborskiej".
"Gazeta Raciborska" wychodziła do 1993 roku. Wszystkie numery czasopisma zostały przez panią Wandę Pieterę zarchiwizowane, zinwentaryzowane i udostępnione zainteresowanym, pasjonatom i badaczom dziejów Ziemi Raciborskiej w siedzibie Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej.

Przez kilkanaście lat łączyła swą działalność w TMZR z działalnością społeczno-kulturalną w Ośrodku Pomocy Społecznej i pracą w komisji kultury Polskiego Związku Emerytów i Rencistów
w Raciborzu.

Obecnie nadal aktywnie pracuje na rzecz TMZR współuczestnicząc w organizacji spotkań z artystami, autorami i wystaw artystycznych. Pozyskuje sponsorów na działalność kulturalną Towarzystwa.
Od wielu lat, jako wolontariusz prowadzi sekretariat TMZR, codziennie przyjmując członków, gości i oglądających kolejne wystawy w mini galerii Towarzystwa.
Przez kilkanaście lat prowadziła kronikę TMZR i wszelkie zapiski dotyczące Ziemi Raciborskiej.

Pani Wanda Pietera, bardzo skromna, pracowita, często pozostając w cieniu koleżanek, kolegów z Towarzystwa zdobyła uznanie i szacunek nie tylko członków Towarzystwa, ale również pracowników wielu placówek kulturalnych i społecznych.

W imieniu Zarządu, członków TMZR, a także w swoim własnym gratuluję uznania i nagrody władz miasta, któremu pani oddała serce, pracę i całe dorosłe życie.Dziękuję za pracę i poświęcenie dla Towarzystwa. Życzę dalszych sukcesów i satysfakcji ze swojej działalności kulturalno-społecznej a także wszelkiej pomyślności w życiu osobistym.

Posted by Picasa

piątek, 9 października 2009

PRZYJACIELE I SYMPATYCY TMZR

W sierpniu 2009 roku dzięki pomysłowi i staraniom mecenasa JANA MICHAŁA STUCHLEGO mini galeria wystawiennicza w siedzibie TMZR została wyposażona w profesjonalne oświetlenie.
Pan mecenas [patrz post RACIBORSKI JURYSTA, POETA, MALARZ.] gościł w Towarzystwie prezentując swoją poezję na spotkaniu z cyklu "Raciborzanie-pasje duże i małe". Jako bywalec salonów wystawienniczych i muzeów, zwłaszcza wiedeńskich, został zauroczony efektem jaki uzyskuje obraz przy halogenowym oświetleniu punktowym. Zapragnął by prace raciborskich artystów mogły być prezentowane w takim oświetleniu.
Jesteśmy wdzięczni za podniesienie jakości naszych możliwości wystawienniczych i bardzo dziękujemy za pomysł i realizację przedsięwzięcia, w imieniu własnym i przyszłych autorów wystaw. Korzystając z okazji razem z panem mecenasem serdecznie dziękujemy panu MARIUSZOWI OLSZAK za wyjątkowo estetyczne wykonanie oświetlenia.

JAN MICHAŁ STUCHLY jest wybitną postacią intelektualno-artystycznych elit Ziemi Raciborskiej.
Jego działalność literacka i artystyczna dawno wyszła poza naszą Małą Ojczyznę. Eseje na temat jego poezji zostały opublikowane w kilkunastu czasopismach literackich w USA, Kanadzie i wielu krajach Europy. Jego twórczość gościła także w audycjach radiowych i programach telewizyjnych.
Obszerne eseje w raz jego wierszami dwukrotnie ukazały się w języku angielskim na amerykańskiej literackiej stronie internetowej [patrz http://www.zemrashqiptare.net/article/ArtKulture/9545/].

Oto kilka przetłumaczonych cytatów z powyższych esejów.

Esej Agim Gajkova'y pt."WYJĄTKOWE SPEKTRUM POETYCKIE".

[...] "W literaturze polskiej JAN MICHAŁ STUCHLY poprzez postmodernistyczną tekstualność zdołał przekazać metaforę życia..." [...]
"Sztuka Jana M. Stuchlego jest prosta. Nie goni za figuralnymi osobliwościami by stworzyć obrazy[...] supernowoczesnej poezji. [...] "...jest wynikiem indywidualności poetyckiej autora." [...]
"Nie waha się on budować wiersza za pomocą jednego słowa jak i jednego wersu." [...]
"wychodzi od tego, co proponuje życie i opisje to życie poprzez pryzmat myśli i własnych uczuć."


Esej JULII GIJKA,
Lancaster,MA, 3 września 2009.
pt. "DUCH POETY MÓWI, SŁYSZĘ GO I ROZUMIĘ CO PRZEKAZUJE".

We wstępie autorka przedstawia biografię i dorobek literacki JANA MICHAŁA STUCHLEGO.
Cytaty;
[...] Następnie gdy kartkujesz książkę /chodzi o "Bywanie 3"/ przez 236 wspaniałych stron, spotykasz sie z dokładną pracą, pasją człowieka, który poświęcił się sztuce." [...]
"Czytając [...] towarzyszy portret poety z okładki książki [...]przypominający ikonę pewnego świętego [...] ponieważ jego poezja niesie z sobą przesłanie, miłość, nadzieję, wiarę [...] rozumiałam co przekazywał mi jego wewnętrzny głos." [...]
" Poeta JAN M. STUCHLY jest oryginalny, o niezwykłym stylu, nowoczesny, melodyjny,jego myśl filozoficzna wylewa się z jego poezji." [...]
To tyle wybranych cytatów. Oba przytoczone eseje są bardzo interesujące zarówno na osobę poety jak i na nie spotykane u nas ujęcie tematu, warto po nie sięgnąć bo dostarczają zaskakującej wiedzy.


Myślę, że zainteresowani w naszym blogu znaleźli sporo wiedzy o poecie i jego twórczości.
Żywimy nadzieję, że niebawem będziemy mogli poznać plastyczną twórczość mecenasa Stuchlego.




Korzystając z okazji chciałabym w imieniu TMZR serdecznie podziękować panu mecenasowi PAWŁOWI NEWERLI [patrz posty SPOTKANIE Z AUTOREM i SPOTKANIE I PROMOCJA] za pomoc i osobisty wkład okazany podczas organizowania wyjazdu członków naszego Towarzystwa na sympozjum do Leverkusen [patrz post PODPISANIE UMOWY O PARTNERSTWIE].

poniedziałek, 21 września 2009

SPOTKANIE Z HISTORIĄ RACIBORZA

Poniedziałek 21.09.2009 roku siedzibie TMZR przy Długiej 9 zainteresowani mogli wysłuchać wykładu dr RADOSŁAWA NIKLEWICZA na temat "Społeczeństwo a władza na Ziemi Raciborskiej w latach 1945-1947".
Temat powyższy jest jednocześnie tytułem pracy doktorskiej Radosława Niklewicza i książki wydanej pod auspicjami Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu.


Wykład był bardzo interesujący, bowiem autor - jak sam mówił - spróbował się zmierzyć z pewnymi poglądami,wspomnieniami i przekazami ustnymi dotyczącymi dwóch pierwszych lat po wyzwoleniu na Raciborszczyźnie.
Dociekania naukowe dr Radosława Niklewicza, poparte dokumentami obalały wiele mitów i historii krążących wśród mieszkańców, które dotyczyły tamtych czasów.
Szczególnie burzliwa była dyskusja końcowa, ponieważ autor należy do pokolenia powojennego, a wśród słuchaczy byli świadkowie tamtych dni lub dzieci tychże świadków.
Konfrontacja naukowych dokumentów z przeżyciami i wspomnieniami była bardzo interesująca.
Należy się cieszyć, że rośną nowe pokolenia znawców i miłośników naszej Małej Ojczyzny.
Gratulujemy dr RADOSŁAWOWI NIKLEWICZOWI dotychczasowych osiągnięć naukowych i życzymy dalszych sukcesów naukowych, zawodowych i w życiu prywatnym.

Posted by Picasa

wtorek, 15 września 2009

MEDYCYNA I NA SZKLE MALOWANE

09 września 2009 roku w ramach spotkań i prezentacji z cyklu "Raciborzanie- ich małe i wielkie pasje" została otwarta w mini galerii Towarzystwa wystawa pani KRYSTYNY GÓRAL.

Lekarz medycyny KRYSTYNA GÓRAL-znany raciborski pediatria całe dorosłe i zawodowe życie związała z Raciborzem. Wrosła w raciborskie społeczeństwo i pejzaż miasta.Jaki procent mieszkańców Raciborza zawdzięcza pani doktor zdrowie i tężyznę fizyczną dzięki jej pracy,opiece medycznej i ogromnej życzliwości w stosunku do swoich małych pacjentów i ich rodziców, trudno ustalić, ale na pewno spory.

Od najmłodszych lat, oddając pierwszeństwo wybranemu zawodowi-posłannictwu, poświęcała się wielu większym i mniejszym pasjom, których wspólnym mianownikiem jest w najszerszym znaczeniu estetyka, piękno.

Sama osobie mówi:
"Zawsze byłam niespokojna duchem, lubiłam nowe wyzwania.
Już w wieku młodzieńczym uwielbiałam robótki na drutach, szydełkowałam a także wyszywałam krzyżykami. Próbowałam też malować na szkle zwykłymi farbami, akwarelami.
Po śmierci męża w 1996 roku musiałam wypełnić pustkę i wtedy zaczęłam czytać literaturę fachową dotyczącą techniki malowania na szkle.Wtedy też zaczęłam malować już profesjonalnymi farbami do malowania na szkle, które przygotowywał mi szklarz. Wzory tworzyłam sama. Malowanie na szkle wymaga ogromnego skupienia i dużej cierpliwości, bowiem namalowanego elementu nie można zmyć ani poprawić.
Między malowaniem na szkle szyłam patchworki, garderobę i fartuszki dla rodziny i znajomych.
Nadal pracuję zawodowo, dlatego swoim pasją poświęcam tylko długie zimowe wieczory."

Wystawa prezentowała piękne, kolorowe cacka na szkle malowane i patchworkowe poduszki-obrazy. Interesująca opowieść o swoich pasjach i warsztacie pracy artystki amatorki przybliżyła słuchaczom nie tylko sztukę malowania na szkle ale rozliczne talenciki pani doktor, a przede wszystkim poznaliśmy bliżej wspaniałego, pełnego pasji, ciepłego człowieka.

poniedziałek, 14 września 2009

PODPISANIE UMOWY O PARTNERSTWIE

Po raz drugi delegacja Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej i Urzędu Miasta wzięła udział w obchodach 6. Święta Historycznego w ramach Europejskiego Dnia Dziedzictwa oraz sympozjum Nadrenia jako tygiel narodów zorganizowanym przez Opladener Geschichtsverein von 1979 e.V. Leverkusen z okazji 30-lecia działalności.

W jubileuszowych obchodach uczestniczyły partnerskie Towarzystwa Historyczne z Bracknell, Schwedt, Villeneuve d’Ascq, Ljubljany i Raciborza (nie dojechała grupa z Oulu z Finlandii).

Bogaty 6-dniowy (9-14 IX) program obchodów obejmował m.in.: zwiedzanie Kolonii, Bonn, Düsseldorfu, Leverkusen, wymianę doświadczeń, spotkania towarzyskie.

W czasie uroczystej jubileuszowej akademii (12 IX) pod hasłem Świętujemy z przyjaciółmi m.in. wysłuchano wykładu dr Sabine Mecking z Uniwersytetu w Dusseldorfie oraz każde z Towarzystw dokonało swojej i swojego miasta prezentacji. Prezentacji TMZR oraz historii Raciborza dokonał Dariusz Wiśniewski (prezes TMZR). Następnie Prezesowi OGU M.D. Gutbierowi wręczył list gratulacyjny i jubileuszowy upominek. Natomiast Joanna Muszała-Ciałowicz zaprezentowała zebranym film o Muzeum w Raciborzu.

Podpisano również akt o partnerskiej współpracy między Opladener Geschichtsverein von 1979 e.V. Leverkusen a Towarzystwem Miłośników Ziemi Raciborskiej. W imieniu raciborskiego Towarzystwa podpisy złożyli Dariusz Wiśniewski i Halina Misiak, a w imieniu Towarzystwa z Leverkusen – Michael D. Gutbier (prezes) oraz Mathias Lederle (v-ce prezes).

Aby przekaz informacji był rzetelny funkcję tłumacza pełniła (jak w roku ubiegłym) Maria Lorenc.

W siedzibie OGV, tj. w Willi Römer, w niedzielę 13 IX otwarto okolicznościową wystawę fotograficzną Miasta partnerskie w okresie międzywojennym. Każde z Towarzystw przygotowało też stoisko z publikacjami dotyczącymi swojego miasta. Zaprezentowane zostały więc publikacje wydane przez Urząd Miasta i Starostwo Powiatowe, które delegacja otrzymała.

Jubileuszową akademię i obchody 6. Święta Historycznego uświetnił występ chóru L’Ephémère z Villeneuve d’Ascq.

Delegacja z Raciborza uczestniczyła tylko dwa dni w jubileuszowych obchodach (12-13 IX). W programie było również zwiedzania Leverkusen. Uczestnicy sympozjum zwiedzili m.in. stadion Bayarena, obiekty architektoniczne z okresu międzywojennego (kościoły, szkoła).

Urząd Miasta reprezentowała Joanna Muszała-Ciałowicz – dyrektor Muzeum. Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej reprezentowali Dariusz Wiśniewski, Halina Misiak, Grażyna Płonka oraz Bartosz Kozina z Koła w Kuźni Raciborskiej.

Projekty realizowane przez OGV są wspierane i cenione przez włodarzy miasta. W sobotę nadburmistrz Ernest Küchler powitał w Zamku Morsbroich wszystkich uczestników sympozjum, a w niedzielę otworzył i zwiedził wystawę w Willi Römer oraz spotkał się z każdą delegacją indywidualnie.

Pobyt w Leverkusen był dla delegacji z Raciborza ważnym momentem w działalności TMZR.

wtorek, 1 września 2009

LATO 2009 W TMZR


1 WRZEŚNIA 2009 roku

W upalnym okresie wakacji Towarzystwo nie zamknęło siedziby, ani nie zawiesiło swej działalności. Podobnie jak w ciągu całego roku można było przyjść, wypić kawę, porozmawiać. Do najciekawszych spotkań na pewno zalicza się wizyta żony Jana Darowskiego./patrz post"Raciborski poeta emigracyjny"./

Sprawozdanie Grażyny Płonki:
W pierwszą rocznicę śmierci Jana Darowskiego przyjechała z Londynu do Polski żona poety- Barbara, aby odwiedzić grób męża w jego rodzinnym Brzeziu.

W czasie krótkiego pobytu w Raciborzu odwiedziła siedzibę Towarzystwa Ziemi Raciborskiej, gdzie kilka miesięcy temu zorganizowano wieczornicę poezji Jana Darowskiego.

W spotkaniu zainicjowanym przez Małgorzatę Roter-Burek uczestniczyła też siostra poety Łucja Bugdol oraz jego serdeczny przyjaciel z lat dzieciństwa i młodości Józef Myśliwiec. Rolę gospodarzy Towarzystwa pełniły Wanda Pitera i Grażyna Płonka.

Barbara Darowska wysłuchała relacji z wieczornicy oraz spotkania w siedzibie portalu raciborz.com.pl z prof. Florianem Śmieją z Toronto [przyjacielem J.Darowskiego].Wspomnienia Józefa Myśliwca i Łucji Bugdol przybliżyły niektóre fakty z życia poety.
Pani Barbara Darowska nie ukrywała swego wzruszenia. Opuszczała siedzibę Towarzystwa z przekonaniem, że poezja jej męża na Ziemi Raciborskiej będzie odkrywana i upowszechniana a niewątpliwe zasługi w tym zakresie będą należały do współczesnej brzeskiej siłaczki Małgorzaty Rother-Burek.

Bani Barbara przekazała TMZR dwa tomiki poezji Jana Darowskiego wydane w Londynie pt."Drzewo sprzeczki" {1969] i "Niespodziewane żywoty"[1990].


Innym ciekawym, chociażby ze względu na liczność gości było spotkanie w Towarzystwie Miłośników Ziemi Raciborskiej około trzydziestoosobowej grupy z Oświęcimia pod przewodnictwem Józefa Figury Przewodniczącego Zarządu Osiedla " Stare Miasto" w Oświęcimiu z członkami TMZR. Goście mają problemy z lokum dla swego Towarzystwa, dlatego spotkanie zdominowały rozmowy na temat utrzymania i finansowania działalności naszego Towarzystwa. Gospodarzem spotkania była vice prezes TMZR Halina Msiak. Posted by Picasa


Na przełomie lipca-sierpnia 2009 roku w siedzibie TMZR swoje obrazy prezentował LEON STANEK.

Fragment artykułu z Nowin Raciborskich:
"Pan Leon mieszka w Siedliskach, a pochodzi z Kużni Raciborskiej. Na realizację życiowej pasji, jaką jest malarstwo, znalazł czas dopiero na emeryturze. Wcześniej pracował w Rafamecie i innych fabrykach.
Co przedstawiają jego prace? Kwiaty, domy, przydrożne kapliczki i najpiękniejsze drzewa.
Jest malarzem-amatorem, nikt bowiem nie uczył go jak dobierać farby, pędzle czy jak należy przygotować płótno.Malował głównie dla rodziny i do szuflady. Dopiero dwa lata temu odpowiedział na apel kuźniańskigo koła Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej i wówczas jego prace ujrzały światło dzienne. Od tego czasu jego prace można podziwiać na wystawach organizowanych w domach kultury w gminie, a obecnie w siedzibie TMZR w Raciborzu.
Drugą pasją pana Leona Stanka, na której realizację znalazł czas a emeryturze jest przydomowy ogród, a w nim kilka uli z pszczołami."

poniedziałek, 22 czerwca 2009

ZAPROSZENIE DO RUD WIELKICH

W poniedziałek 22 czerwca 2009 roku, 50 członków Miłośników Ziemi Raciborskiej i Związku Emerytów i Rencistów w Raciborzu na zaproszenie posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej pana Henryka Siedlaczka pojechało do Rud Wielkich, miejsca zamieszkania posła.

Pan Henryk Siedlaczek oczekiwał zaproszonych przybyłych specjalnym autokarem gości przed wspaniale odrestaurowanym Rudzkim Sanktuarium.
Stąd przeszliśmy do równie imponująco odbudowanego Opactwa Cystersów w Rudach. Tu oczekiwał nas Ksiądz dyrektor Centrum Formacyjno-Edukacyjnego Diecezji Gliwickiej ks. Jan Rosiek. Człowiek, którego wizja, wiara, cierpliwość, energia i praca przywracają wspaniałość zabudowaniom opactwa.
Spacer po korytarzach, komnatach i parku klasztoru w towarzystwie ks. Rośka i posła Siedlaczka przybliżył historię Zakonu Cystersów, ich działalność w Rudach. Ukazał pietyzm i dbałość przy rekonstruowaniu zabytku przy równoczesnym wykorzystaniu nowoczesnych technologii by przygotować obiekt do planowanych funkcji użytkowych klasztoru i parku.
Następnie pan poseł zabrał całą grupę na przejażdżkę do stacji Paproć kolejką z Rudzkiego Skansenu Kolejek Wąskotorowych.
Po tej podróży wróciliśmy do Bazyliki Mniejszej w Rudach, gdzie spotkaliśmy kustosza i proboszcza Sanktuarium- ks. prałata Bonifacego Madla. Oglądając zabytkowy kościół wysłuchaliśmy historii i wielu interesujących ciekawostek związanych z tym miejscem.
Później pojechaliśmy autokarem po zrekultywowanych terenach po pożarze lasów 1992 roku do kaplicy Marii Magdaleny-tutejszego, legendarnego miejsca cudów.

W planie wycieczki była jeszcze "zielona klasa" i biesiada przy grillu. Niestety pogoda zmusiła do biesiadowania w rudzkiej restauracji "Pod kasztanami".

Rudy Wielkie zaskakują, zachwycają każdego turystę, a gdy przewodnikami są entuzjaści i miłośnicy tej miejscowości jest to niezapomniane przeżycie.

Za wiedzę i radość jaką nam dało pana zaproszenie i ukazanie Rud - bardzo dziękujemy panie pośle.

niedziela, 21 czerwca 2009

MAŁGORZATA BUREK-WSPÓŁCZESNA BRZESKA SIŁACZKA


Porównanie Małgorzaty Burek z Siłaczką Żeromskiego nasuwa się mimowolnie.
Brzeska nauczycielka, później dyrektor szkoły w Raciborzu-Brzeziu Małgorzata Burek świadomie wybiera pracę nauczycielki w szkole, którą sama ukończyła. Z wybraną małą ojczyzną związała pracę zawodową,społeczną i całe swoje życie.
W 2005 roku zostaje zauważona i doceniona przez wydawnictwo Hubners blaues Who is Who,Verlag fur Personenenzyklopedin AG,CH-6404 Zug, Alpenstrasse 16, Schweiz, "Who is Who w Polsce"- encyklopedia biograficzna z życiorysami znanych Polek i Polaków.
W tejże encyklopedii na stronie 333o odnajdujemy zdjęcie i notkę biograficzną poświęconą MAŁGORZACIE ROTHER-BUREK, z której dowiadujemy się między innymi, że:

-W okresie szkolno-licealnym pasją Małgorzaty Rother-Burek była recytacja. W ogólnopolskich konkursach recytatorskich w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu zdobyła wiele wyróżnień, które umożliwiły wieloletni kontakt z Teatrem Trzynastu Rzędów w Opolu.
Młodzieńczą pasję i doświadczenie w tym zakresie kontynuuje i wykorzystuje w pracy dydaktyczno-wychowawczej z uczniami.

-Od 1964 roku działa w samorządach lokalnych. Przez kolejne 4 kadencje jest radną najpierw Gminnej Rady Narodowej w Kornowacu, a po zmianie administracyjnej w 1975 roku Rady Miasta Racibórz.
W latach 1998-2002 z ramienia Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej zostaje radną Rady Powiatu Raciborskiego, a w 2002-2006 jako Wiceprzewodnicząca Rady Powiatu pracuje w Komisji Oświaty i Kultury oraz Zdrowia i Opieki Społecznej.
Od 2003 roku zostaje pełnomocnikiem Starosty Powiatu Raciborskiego do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn.
W 2004 roku założyła Forum Kobiet Powiatu. W tym samym roku w ramach FKP inicjuje i organizuje konkurs "Wielcy ludzie w małym świecie-PANTOFELEK"- poszukujący lokalnych autorytetów, "Pantofelek" w tym roku świętuje swą V edycję.

-Jest aktywnym członkiem zespołu charytatywnego, prowadzonego przez Michalinę Piekarską, działającego od 12 lat przy parafii w Raciborzu-Brzeziu, integrując działalność zespołu z domami pomocy społecznej, współpracując z organizacjami pozarządowymi, współdziałając w projektach unijnych.

-Współpracując z różnymi ośrodkami kultury w powiecie raciborskim jest autorką wielu inicjatyw kulturalnych. Pracowała i działała w Zarządzie Uniwersytetów Ludowych i Towarzystwie Miłośników Ziemi Raciborskiej.

-Popularyzuje historię i kulturę regionu raciborskiego poprzez działalnością publicystyczną. W latach dziewięćdziesiątych na łamach czasopisma "Impuls" publikuje cykl artykułów "Okruchy pamięci. Cykl wspomnień-gawęd o miejscach, wydarzeniach i ciekawych sylwetkach ludzi Brzezia" później jej artykuły ukazują się łamach prasy lokalnej.
Od 1993 roku współpracuje z wydawnictwem I&RB Soft, Raciborskim Portalem Internetowym, a od 2006 roku z wydawnictwem Raciborskie Media Ireneusz Burek.
Od 18 lat jako Małgorzata Rother-Burek publikuje w "Brzeskim Parafianinie. Piśmie przy Parafii Rzymsko-Katolickiej św. Apostołów Mateusza i Macieja w Brzeziu nad Odrą", które w 1993 roku założyła wraz z mężem Florianem Burek i ks. Józefem Cop, i którego od początku jest redaktorem prowadzącym. /patrz post "Wielkie tradycje małej ojczyzny"/.
Jest autorką monografii "Dom św. Notburgii w Raciborzu w służbie potrzebującym", współautorką słownika biograficznego "Raciborzanie tysiąclecia" oraz publikacji "Sto lat w służbie nadziei i miłości".
Inicjuje wydanie dwóch książek związanych z Brzeziem, które powstały na kanwie prac magisterskich napisanych w dużej części na materiałach "Brzeskigo Parafianina", to: "Oświata w Brzeziu w XX wieku." Krystyny Zimerman i "Racibórz-Brzezie. Topografia legendowa." Beaty Kuliś.
Dokonała wyboru wierszy i doprowadziła do wydania pierwszego w kraju tomiku poezji pt. "Powroty" poety emigracyjnego rodem z Brzezia Jana Darowskiego.
Zaczęła publikować na łamach Raciborskiego Portalu Internetowego cykl felietonów "Szlakiem prozy i poezji po Ziemi Raciborskiej",stanowiący swoisty przegląd dorobku literackiego wydawnictw związanych z raciborszczyzną.

Praca i działalność Małgorzaty Burek zostały zauważone nie tylko przez szwajcarskie wydawnictwo. W kraju za swe osiągnięcia została uhonorowana:
Nagrodą Ministra Oświaty i Wychowania, Nagrodą Kuratora, medalem Zasłużony Działacz Ziemi Raciborskiej, oznaką Wyróżniony Herbem Powiatu Raciborskiego. Jej biogram został zamieszczony w międzywojewódzkim Słowniku Biogramów Nauczycieli Badaczy Regionalnych.

Przyglądając się dokonaniom i efektom pracy Małgorzaty Burek znowu nasuwają się pozytywistyczne określenia, "tytan pracy, praca organiczna, praca u podstaw" i współczesne: "wulkan inicjatyw i pomysłów", skrzętny poszukiwacz, zbieracz i archiwista lokalnych zwyczajów, tradycji, przekazów ustnych, przemijających spraw, rzeczy, zabytków intelektualnych i materialnych. Utrwala je i przekazuje przyszłym pokoleniom.
Szacunek i podziw budzą jej działania na polu szeroko pojętej edukacji regionalnej i patriotycznej, które na trwałe wpisały się w dzieje Ziemi Raciborskiej.

WIELKIE TRADYCJE MAŁEJ OJCZYZNY

17 maja 2009 roku wyszedł 76 numer "Brzeskiego Parafianina", który co kwartał wychodził przez 18 lat.

W 1993 roku Małgorzata Burek,która swoje publikacje podpisuje Małgorzata Rother-Burek, wraz z mężem Florianem Burek i kapelanem klasztoru w Raciborzu-Brzeziu ks.Józefem Cop założyła pismo "BRZESKI PARAFIANIN wydawnictwo historyczno-religijne.", którego pierwszy numer ukazał się 11 kwietna 1993 roku.

Idea, która przyświecała i motywowała założycieli została sformułowana i wydrukowana w pierwszym numerze pisma:
"Pragniemy zebrać i zabezpieczyć wiele spośród dawnych modlitw, zwyczajów, opisów uroczystości, wycinków ze starych gazet itp.,które dotyczą naszej parafii. Ida one w zapomnienie, jak wszystko co zanurzone w rzece czasu. Przeto zwracamy się z gorącą prośbą do Ciebie drogi czytelniku o zabezpieczenie w domu pamiątek przeszłości i powiadomienie ks. Proboszcza lub Redakcję o ich posiadaniu [...]. Może jesteś ostatnim, który je posiada i może ocalić dla następnych pokoleń...".

Te same słowa zostały powtórzone w 50 numerze "Brzeskiego Parafianina" z uzupełnieniem:
"Mamy nadzieję, że te 50 numerów "Brzeskiego Parafianina", dzięki wspólnemu wysiłkowi, pomogło "ocalić od zapomnienia" wiele ważnych wydarzeń naszego parafialnego życia i historii Brzezia."
Obok szerokiej i dogłębnej informacji z dziejów miejscowości i jej mieszkańców w aspekcie historycznym pismo przedstawia i komentuje istotne problemy i wydarzenia
bieżące dotyczące brzeskiej parafii i parafian.

"Brzeski Parafianin" był i jest kolportowany przez kościół w Raciborzu-Brzeziu.Początkowo bezpłatnie, ponieważ redaktor prowadzący Małgorzata Rother-Burek pozyskiwała fundusze na wydanie kolejnych numerów pisma w licznych jeszcze wówczas brzeskich zakładach pracy.
Od 51 numeru, w 2001 roku kwartalnik musiał sam zarabiać na wydania kolejnych numerów. O tego też numeru zmieniła się czołówka pisma: BRZESKI PARAFIANIN "Pismo przy Parafii Rzymsko-Katolickiej św. Apostołów Mateusza i Macieja w Brzeziu nad Odrą".
Zmienił się wydawca, obecnie pismo wydają Raciborskie Media Ireneusz Burek.W 2002 roku odszedł od nas ks. Józef Cop, niezmieniony został tylko małżeński tandem redakcyjny: Redaktor prowadzący- Małgorzata Rother-Burek, Florian Burek-opracowanie graficzne, fotograficzne, skanowanie.

Od początku Brzeski Parafianin wychodził w nakładzie 500 egzemplarzy, z tego około 300 egzemplarzy zawsze miało stałych, wiernych czytelników z zainteresowaniem oczekujących kolejnych numerów pisma.

W oparciu o poruszane tematy i częściowo materiały Brzeskiego Parafianina zostało napisanych i obronionych 5 prac magisterskich, z których dwie po adaptacji do potrzeb wydawniczych: "Oświata w Brzeziu w XX wieku" Krystyny Zimerman, oraz "Racibórz-Brzezie. Topografia legendowa" Beaty Kuliś ukazały się drukiem.
Archiwum redakcji wiele razy udostępniło swoje materiały uczniom i studentom piszącym prace maturalne lub dyplomowe związane z Raciborzem-Brzeziem.

Przez 7 lat pismo wydawało również "Brzeski Kalendarz", którego tematami przewodnimi w poszczególnych latach były m.in.: kaplice, krzyże, Sługa Boża siostra Dulcissima.
"Parafianin Brzeski" zainicjował wydanie pierwszych po wojnie widokówek z Raciborza-Brzezia.

Trudno przecenić rolę "Brzeskiego Parafianina" w środowisku, jego wpływu na kształtowanie tożsamości regionalnej i patriotyzmu lokalnego Brzezian.
Prezes Krajowego Zarządu Towarzystwa Uniwersytetów Ludowych z siedzibą w Krakowie Tadeusz Pilch, który w 1996 roku gościł w Brzeziu i zetknął się z Brzeskim Parafianinem napisał:

"Z wielkim podziwem i szacunkiem pozostaję dla twórców i redaktorów Pisma. Są to najpiękniejsze kontynuacje wielkich tradycji polskiego pozytywizmu-budowania małych ojczyzn-pracą organiczną [...]. Z najlepszymi życzeniami Tadeusz Pilch."

Z tą opinią musi się zgodzić każdy kto przeczytał chociaż jeden numer Brzeskiego Parafianina.

czwartek, 18 czerwca 2009

RACIBORSKI JURYSTA, POETA, MALARZ.

17 czerwca 2009 z cyklu spotkań "Raciborzanie-wielkie i małe pasje", TMZR gościło niezwykłego człowieka, znanego raciborskiego adwokata, jednocześnie artystę malarza i poetę-mecenasa JANA MICHAŁA STUCHLEGO.

Kancelaria adwokacka Jana Michała Stuchlego jest znana i szanowana w mieście i powiecie, a w kręgach raciborskiej elity intelektualno-kulturalnej ceniony adwokat jest podziwianym utalentowanym poetą i malarzem.

Jan Michał Stuchly Wydział Prawa na Uniwersytecie Wrocławskim ukończył w 1967roku.
W latach 1991-1995 studiował rysunek, grafikę i malarstwo w Studium Plastycznym znanego malarza Zyhdiego Cakolli'ego, którego ukończenie uwieńczył dyplom honorowy i indywidualna wystawa plastyczna absolwenta w Rybniku. Dwuletnie studia podyplomowe w raciborskiej uczelni Zyhdiego Cakolli'ego w dziedzinie rysunku,malarstwa i exlibrysu ukończył w 1997 roku.Prace plastyczne artysty znajdują się w zbiorach wielu osób prywatnych oraz w kilku muzeach.
W 1996 roku oraz w 1998 i 2000 roku był współinicjatorem i współorganizatorem Biennale Wystaw Międzynarodowych w Raciborzu.

Równolegle z zgłębianiem sztuk plastycznych pisze wiersze i dumki,które ukazały się w trzech tomikach pod wspólnym tytułem "BYWANIE".
Pierwszy tomik poezji Jana Michała Stuchlego "Bywanie 1" ukazał się w 1998 roku.
Drugi "Bywanie 2" o podtytule "Szukanie drogi do kraju Kaliope"wyszedł w 2001 roku.
Trzeci tomik "Bywanie 3"-"...piaskowy zegar życia bezpowrotnie traci ziarenka piasku..."jest zbiorem własnych utworów, a także zaprzyjaźnionych poetów z kraju i za granicy, które przeplatane są rysunkami cyklu "Muzyka",oraz malarstwem olejnym i akrylowym autorstwa poety oraz obrazami artysty plastyka Zdzisława Stanisława Nowaka o pseudonimie "Rudy", ukazał się w 2009 roku.
Sam tworząc współtowarzyszył- jak sam mówi-zaprzyjaźnionym poetom prowadząc poetyckie spotkania z poetami z kraju i za granicą. Szczególne poetyckie więzi łączą go ze znaną i uznaną raciborską poetką panią Marią z Zobolewiczów Wojcztak i poetką Raciborskiej Krainy Krystyną Ługowską.

Spotkanie poetyckie Jana Michała Stuchlego, zgromadziło bardzo dużo osób:przyjaciół poety i fanów jego twórczości.Szczególnie sympatyczne były spóźnione życzenia urodzinowe od fanklubu Raciborzan mieszkających poza Polską, gratulacje Prezydenta Miasta Racibórz Mirosława Lenka, raciborskiej palestry i Sądu Okręgowego w Gliwicach reprezentowanego w osobach trzech Pań oraz przyjaciół autora i sympatyków jego twórczości.

Spotkanie było połączone z otwarciem przygotowanej przez poetę wystawy w galerii TMZR. Wystawa wbrew oczekiwaniom nie zawiera oryginalnych dzieł artysty. Jest to prezentacja, a raczej przegląd różnych ujęć osób z rodziny, przyjaciół i osób obcych o wartości fotograficznej dla zachowania cennych dla poety wspomnień, które w jakimś czasie zażyłości z nimi odgrywały .znaczącą rolę w życiu i twórczości artysty. Zwłaszcza wzruszająco prezentuje się część wystawy poświęcona okresowi przyjaźni poety z niedawno zmarłym Zyhdim Cakollim.

Żywimy nadzieję, że artysta pokaże nam swoje oryginalne dzieła plastyczne wystawiając je w galerii pod arkadami RCKiI, a także w mini galerii TMZR.

Posted by Picasa